Nowa analiza skarbu odkrytego przez detektorystów w 2019 roku ujawniła rzadkie numizmaty.
Skarb z miwejscowości Hambleden w pobliżu Londynu, został odkryty w roku 2019 przez siedmiu (w tym trzech Polaków) detektorystów i składał się z setek głównie srebrnych monet wybitych w XIV wieku. Okazało się, że 12 złotych numizmatów ze skarbu to wyjątkowo rzadkie egzemplarze – kurator British Museum, Barrie Cook, powiedział, że przed znaleziskami z 2019 roku znanych było tylko 12 egzemplarzy złotych nobli Edwarda III z 1346 i 1351 roku. „Są to rzadkie monety, a w dodatku mamy tu całe tło pandemii Czarnej Śmierci – to bardzo aktywna dekada z wyjątkowym kontekstem historycznym”. Noble z Hambleden były trzecią próbą Edwarda III wprowadzenia pierwszej złotej monety do cyrkulacji od czasów anglosaskich. Dopiero przy czwartej próbie mincerze wypracowali właściwy stosunek wartości srebrnych pensów do złotych monet. Dr Cook powiedział, że pandemia Covid-19 opóźniła identyfikację, a jednocześnie stanął on przed zagadką, czy znalezisko to w rzeczywistości dwa oddzielne skarby – jeden złotych monet i jeden srebrnych. Teraz jest przekonany, że ten sam “biedny facet lub kobieta – to mogła być kobieta – zakopał tę dużą sumę pieniędzy w niepewnych czasach i nie mógł do niej wrócić bo prawdopodobnie zmarł”. Tak zwana Czarna Śmierć dotarła do Anglii w 1348 roku i zabiła co najmniej jedną trzecią populacji. Skarb zdeponowano w dwóch etapach. Najpierw monety srebrne, z których ostatnia została wyemitowana w połowie lat dwudziestych XIII wieku, a później dodano do nich złote noble. Dr Cook powiedział, że „ludzie cały czas ukrywali swoje pieniądze, ponieważ nie było banków”, a właściciel był prawdopodobnie lokalny. „Może był kancelistą nadzorującym jakąś posiadłość lub księdzem, ale nie był super bogaty, ponieważ superbogaci najczęściej nie zakopywali swoich pieniędzy”. Skarb trafi teraz do specjalnego urzędu (Treasure Value Commitee), który określi jego wartość.
Źródło: BBC, The British Museum, Bucksfreepress, wiki.