Podczas prac prowadzonych w pobliżu jednego z najbardziej znanych kościołów w Jerozolimie, odkryto ruiny zapomnianej świątyni z czasów bizantyjskich oraz “mykwę”, zbiornik wodny/basen służący do rytualnego oczyszczania się sprzed 2 tysięcy lat.
Wybudowany w latach 1922-1924 należący do Zakonu Franciszkanów “Kościół Konania”, znany także jako “Kościół Wszystkich Narodów”, miał zostać postawiony w Ogrodzie Oliwnym na miejscu gdzie według tradycji Judasz dopuścił się zdrady Jezusa. Odkrycie mykwy zaskoczyło archeologów, którzy nie spodziewali się tam żadnych starszych pozostałości. Pochodzące z czasów drugiej świątyni mykwy były do tej pory znajdowane głównie wewnątrz budynków, choć niekiedy w pobliżu grobowców lub miejsc związanych z uprawą ziemi. Badacze sądzą, że umiejscowiona w terenie otwartym mykwa mogła służyć pracownikom ogrodów oliwnych, co potwierdza tradycyjna nazwa tego miejsca – Getsemani (Gat Szemanim), prasa olejowa. Równie ciekawe są pozostałości kościoła bizantyjskiego, wzniesionego w VI wieku i funkcjonującego do końca VIII wieku. Kościół posiadał bogato zdobione elementy kamieniarskie, które świadczą o jego randze. Archeolodzy odkryli między innymi greckie napisy na posadzce kościoła: “na pamiątkę i dla wytchnienia miłośników Chrystusa + Boże, który przyjąłeś ofiarę Abrahama, przyjmij ofiarę Twych sług i odpuść im ich winy + Amen.” Badacze zwracają uwagę na fakt, że kościół ten funkcjonował, a być może został też zbudowany, już za czasów muzułmańskiego panowania w mieście, co pokazuje, że w tym okresie docierali do miasta chrześcijańscy pielgrzymi. Miejsce uległo całkowitemu zniszczeniu pod koniec XII wieku, po wyparciu z miasta Krzyżowców po przegranej Bitwie pod Hittin w roku 1187.
Zdjęcia: IAA, Times of Israel, wiki.