Skarb ponad 50 zabytków z brązu, pochodzących sprzed 2500 lat, znaleziono w pobliżu Alingsås w południowo-zachodniej części kraju.
Do odkrycia doszło gdy spacerowicz, pasjonat biegów na orientację, zauważył w lesie, między skałami, świeżo rozkopaną jamę zwierzęcą a przed nią leżące na ziemi przedmioty, które przypadkowy odkrywca początkowo wziął za współczesne śmieci. Najprawdopodobniej borsuk lub lis jest odpowiedzialny za jedno z najbardziej spektakularnych odkryć archeologicznych w historii Szwecji – w depozycie, datowanym wstępnie na lata 750-500 p.n.e., znajdują się naszyjniki, bransolety, szpile i inne świetnie zachowane zabytki. Badania ratunkowe przeprowadzone przez archeologów z Västra Götaland, wspólnie z badaczami z Uniwersytetu w Gothenburgu, pozwoliły odkryć łącznie ok. 50 zabytków w całości lub w większej części, oraz 20 jeszcze niezidentyfikowanych fragmentów z brązu i 10 z żelaza. Archeolodzy podejrzewają, że większość artefaktów należała do zamożnej kobiety z lokalnej społeczności. Znaleziono nie tylko biżuterię, ale też przedmioty ułatwiające noszenie i spinanie najprawdopodobniej wełnianych ubrań. Wśród znalezisk jest też siekierka z brązu. Archeolodzy podkreślają absolutną wyjątkowość odkrycia.
Zdjęcia: Administration for Cultural Development, Västra Götaland Region, wiki.