Dobrze zachowane rzymskie łaźnie, przysypane piaszczystymi wydmami, odkryli archeolodzy w południowo-zachodniej Hiszpanii.
Do odkrycia doszło podczas badań archeologicznych na przylądku Trafalgar w pobliżu Kadyksu. Wysoki na cztery metry budynek łaźni kompletnie zaskoczył archeologów oraz lokalnych mieszkańców, którzy od lat spacerowali po wydmach w tym miejscu, nie wiedząc jaki architektoniczny skarb ukryty jest pod ich stopami. Do odkrycia doszło przypadkowo – archeolodzy poszukiwali śladów nadmorskiej działalności przemysłowej w czasach Imperium Rzymskiego. Przedstawiciele Uniwersytetu w Kadyksie, odpowiedzialni za badania, podkreślają wyjątkowy, jak na Półwysep Iberyjski oraz zachodnią część basenu Morza Śródziemnego, stan zachowania zabytku. Zwykle odkrywane są zaledwie fundamenty budynków, ale w tym wypadku mamy do czynienia z niemal kompletną budowlą, ze ścianami, drzwiami i oknami. Przetrwały także fragmenty kolorowych tynków zdobiących ściany oraz marmurowe okładziny. Łaźnie były przestronne i wyposażone w system ogrzewania ścian i podłóg. Badacze spekulują, że były to komunalne łaźnie dla pracowników związanych głównie z rybołówstwem, zbieraniem soli itp. Pobliska rzymska osada “Baelo Claudia” słynęła z produkcji garum, słonego sosu rybnego o bardzo charakterystycznym smaku, uzyskiwanego ze sfermentowanych ryb, który był eksportowany do różnych części Imperium Rzymskiego. Lokalne władze nie wiedzą jeszcze co zrobić z odkryciem. Możliwości są dwie – udostępnienie budynku dla zwiedzających lub pozwolenie by wiatr ponowne zakrył zabytek piaskiem i w ten sposób chronił go dla badaczy w przyszłości.
Zdjęcia: Lapresalatina.com, Labap UCA, HB, wiki.