Część zaginionej korony króla Henryka VIII znaleziona przez detektorystę – sensacyjne odkrycie w Anglii.

Mężczyzna przeszukiwał pole z wykrywaczem metali i gdy sprawdził jeden z sygnałów, w bezpośredniej bliskości rosnącego tam drzewa, na głębokości kilkunastu centymetrów dostrzegł coś co wyglądało na zwiniętą folię opakowania po ciastkach. Jednak gdy wydobył niewielki przedmiot na powierzchnię, po wadze i kolorze zorientował się, że ma do czynienia z czystym złotem. W domu delikatnie obmył wodą znalezisko i gdy na emaliowanej części dostrzegł litery “SH” zorientował się, że jest to figurka przedstawiająca króla Henryka VI. Historycy nie mają wątpliwości, że znaleziona figurka była częścią legendarnej korony króla Henryka VIII, zaginionej od roku 1649. Henryk VIII zamówił koronę około roku 1521. Oryginalnie była ona przyozdobiona figurkami przedstawiającymi Matkę Boską, Świętego Jerzego oraz trzema wizerunkami Jezusa, ale gdy król zapragnął umocnić swoją pozycję jako głowa kościoła w Anglii, nakazał wymienić figurki na trzech królów angielskich, którzy w tym czasie byli uznawani za świętych – Świętego Edmunda, Świętego Edwarda Wyznawcę oraz Henryka VI. Po wojnie domowej i egzekucji króla Karola I w roku 1649, klejnoty koronne zostały sprzedane lub przetopione na zaspokojenie potrzeb finansowych nowego reżimu. Badacze uważają, że lokalizacja znaleziska może wskazywać na to, że korona znajdowała się w bagażu króla Karola I przed Bitwą pod Naseby w roku 1645. Być może monarcha zgubił bądź zdecydował się ukryć fragment korony w drodze na pole bitwy. Niewykluczone jest też, że fragment ten zgubili bądź ukryli parlamentarzyści Oliviera Cromwella, którzy rozgromili wojska królewskie pod Naseby i którzy schwytali cały jego tabor. Znalezisko znajduje się obecnie w Muzeum Brytyjskim, gdzie podlega konserwacji i badaniom. Muzeum z pewnością zechce przejąć tak ważny zabytek, a to według brytyjskiego prawa oznacza wypłacenie nagrody w wysokości równowatości rynkowej znaleziska, dzielonej w połowie między znalazcę i właściciela terenu. Szacuje się, że znaleziona figurka warta jest około 2 milionów funtów.