Do odkrycia 150 szkieletów złożonych w 50 grobach doszło w pobliżu Pocklington we Wschodnim Yorkshire. Szkielety należały do przedstawicieli kultury “Arras” (nazwa pochodzi od farmy w Yorkshire a nie od francuskiego miasta), której zwyczaje pogrzebowe były wyjątkowe w Brytanii, ale bardzo przypominały te z La Tene w celtyckiej Europie. Badacze wiążą kulturę Arras z celtyckim plemieniem “Parisi”, zamieszkującym w starożytności tereny obecnej środkowej i północnej Francji. Znaleziska tej kultury związane są ze stosunkowo niewielkim obszarem Yorkshire, możliwe jest więc, że mamy do czynienia z przybyszami z Galii, którzy z jakiegoś powodu osiedlili się w północnej Brytanii. Najnowsze znaleziska z Pocklington, wśród których są ozdoby, broń i przedmioty codziennego użytku, są do tej pory najbogatszym tego typu odkryciem i naukowcy już zapowiedzieli szeroko zakrojony program badań celtyckich zwyczajów pogrzebowych, pierwszy na tę skalę od ponad 35 lat. Najciekawszy jest grób młodego mężczyzny, najprawdopodobniej wojownika, który został pochowany 2500 do 2000 lat temu w charakterystycznym, czworobocznym grobowcu. Miał on przy sobie nie tylko miecz, ale też pięć grotów włóczni, które najwyraźniej zostały rzucone bezpośrednio na złożone do grobu ciało. Czy był to celtycki odpowiednik współczesnej salwy honorowej na pogrzebie żołnierza, czy może chodziło o “przygwożdżenie” duszy wojowniczego wampira? A może coś zupełnie innego? W Yorkshire znaleziono już ponad 20 takich kwadratowych grobów z grotami włóczni, co nie zdarza się w innych częściach Wysp Brytyjskich, ale występuje dość często po drugiej stronie Kanału La Manche, na terenie obecnej Francji i Belgii. Również inne przedmioty znalezione w grobach – bursztynowe i szklane koraliki, brosze, noże itd., choć są podobne do znanych przykładów znajdowanych wśród innych celtyckich plemion w Brytanii, zachowują swój odrębny charakter i zdają się wskazywać na bliskie związki z Celtami europejskimi.
(theconversation.com, pocklingtontimes, theguardian.com, BBC)