Do odkrycia doszło w pobliżu kibutzu Kfar Blum, położonego w Górnej Galilei na północy Izraela. Moneta została znaleziona zupełnie przypadkowo “na oko”, gdy mieszkanka kibutzu, pani Laurie Rimon, wybrała się na pieszą wycieczkę z grupą przyjaciół. Na miejscu stanowiska archeologicznego pochodzącego z czasów rzymskich, grupa rozeszła się na chwilę i wtedy pani Rimon zauważyła leżący w trawie błyszczący przedmiot. Przewodnik wycieczki zorientował się, że jest to rzymska moneta i skontaktował się z izraelskim ministerstwem kultury, którego przedstawiciel pojawił się na miejscu odkrycia już dwie godziny później. Jak się okazało moneta jest niezwykle rzadka – znany jest tylko jeden inny egzemplarz, który przechowywany jest w Muzeum Brytyjskim w Londynie. Jest to złoty aureus wybity przez cesarza Trajana w roku 107 naszej ery. Unikalność tej monety polega na tym, że pochodzi ze ścisle limitowanej serii, którą wybił Trajan w hołdzie wybitnym cesarzom, którzy rządzili Rzymem przed nim. Na tym aureusie widnieje podobizna “boskiego Augusta”, (na rewersie znaki rzymskich legionów) pierwszego cesarza żyjącego w latach 63 p.n.e. – 14 n.e. Historycy i archeolodzy są pod wielkim wrażeniem odkrycia i zapowiedzieli, że już wkrótce “brat bliźniak” monety z Londynu znajdzie się na ekspozycji muzealnej.
(jewishbusinessnews.com, mfa.gov.il)