Szkło sprzed 2 tysięcy lat z rzymskiego wraku.

Misja badawcza wydobyła szklane i inne zabytki z wraku, który zatonął na Morzu Śródziemnym około 2 tysięcy lat temu. 

Zespół francuskich i włoskich archeologów podwodnych wydobył szklane naczynia oraz szklane półprodukty z wraku rzymskiego statku, między włoską wyspą Capraia a francuską Korsyką. Jest to dopiero drugi znaleziony starożytny wrak z ładunkiem, który składa się głównie ze szkła, zarówno obrobionych kawałków, jak i surowych bloków w różnych rozmiarach i kolorach, gotowych do dalszej obróbki. Na dnie morskim z tego jednego statku znajdują się tysiące kawałków szkła i tony surowych bloków. Zawartość wraku sugeruje, że w swój ostatni rejs wypłynął on pod koniec I lub na początku II wieku naszej ery. Wrak został znaleziony na głębokości 350 metrów w 2012 roku. Początkowo uznano, że miejsce znaleziska znajdowało się na francuskich wodach terytorialnych i dział archeologii podwodnej francuskiego Ministerstwa Kultury przeprowadził wstępne badania tego miejsca w 2013 i 2015 roku. Dyplomatyczne negocjacje w sprawie wyznaczenia granicy w 2016 roku sprawiły, że miejsce znaleziska znalazło się na włoskich wodach terytorialnych, więc oba kraje zdecydowały się współpracować podczas badań wraku. Pierwsza część wspólnej misji miała miejsce na początku lipca bieżącego roku. Francuskie Ministerstwo Kultury przekazało swój statek badawczy Alfred Merlin i dwa zdalnie sterowane pojazdy do zbadania wraku. Jeden z robotów ROV, o przezwisku “Artur”, to nowy prototyp z bardzo dużą ilością różnorakich funkcji. Artur może działać na głębokości do 2500 metrów, nagrywać wideo w wysokiej rozdzielczości, oczyszczać różnego rodzaju osady oraz chwytać przedmioty, aby wydobyć je na powierzchnię za pomocą delikatnego systemu mechanicznych szponów. Artur wydobył asortyment różnych kawałków szkła, w tym butelki, talerze, kubki, miski, małe unguentarium (naczynie kosmetyczne) i kilka surowych bloków. Oprócz naczyń szklanych wydobyto na powierzchnię dwie duże misy z brązu i kilka amfor. Amfora pokazana na zdjęciach to amfora “marchewkowa”, nazwana tak ze względu na jej charakterystyczny kształt. Wytwarzano je w Bejrucie pod koniec I i w pierwszej połowie II wieku n.e. i wykorzystywano do transportu lokalnych daktyli do Włoch, Francji, Hiszpanii, Niemiec, na Bałkany, a nawet do Wielkiej Brytanii. Wszystkie odzyskane przedmioty zostaną przetransportowane do laboratorium w Taranto, gdzie zostaną poddane różnym analizom naukowym i przygotowane do przyszłej ekspozycji.

Źródło: Patrimonio Culturale Subacqueo, Manuel Añò, HB, wiki.

About admin 483 Articles
Igor Murawski - badacz historii, publicysta, tłumacz literacki, przewodnik. Uwielbia rozwiązywać historyczne i archeologiczne zagadki. Podróżując poszukuje zaginionych skarbów i zapomnianych przez ludzi i czas miejsc. Pracuje nad kilkoma projektami, łączącymi pasję do historii z eksploracją.