Do nietypowego odkrycia doszło Rostowie nad Donem, w południowo-zachodniej Rosji – wewnątrz kurhanu archeolodzy odkryli szczątki “ochroniarza” scytyjskiego władcy.
Kurhan został odkryty już w roku 1976 ale wykopaliska rozpoczęto dopiero w drugiej połowie ubiegłego roku. Badania geofizyczne kurhanu wykazały obecność wielu pochówków z różnych okresów. Najstarszym artefaktem odkrytym w trakcie badań okazała się kamienna siekierka cymeryjska z przełomu VIII i VII wieku p.n.e. Gdy badacze dotarli do centralnej części kopca, na głębokości około 5.5 metrów, okazało się, że grobowiec został kiedyś obrabowany. Po centralnym pochówku, z IV wieku p.n.e., pozostała tylko czaszka oraz pięć amfor. Niespodzianką było jednak odkrycie szczątków mężczyzny, zapewne sługi i ochroniarza głównego zmarłego, którego pochówek umknął uwadze poszukiwaczy skarbów. Nietypowo jak na ten czas, mężczyzna miał ponad 2 metry wzrostu i jak wskazują na to szczątki, został rytualnie zgładzony, zapewne by towarzyszyć swemu panu w zaświatach. Pochówek mężczyzny wskazywał na jego wysoką pozycję wśród Scytów – miał na sobie pięknie zdobiony złoty łańcuch a obok leżał pełen komplet uzbrojenia – proca, kołczan, strzały, dwie włócznie oraz żelazny miecz z rękojeścią pokrytą złotą folią. W grobie znajdował się też grecki lekyt, naczynie na wonności lub olej. W warstwie nad szczątkami mężczyzny znajdował się szkielet wierzchowca. Po bliższej analizie miecza mężczyzny okazało się, że jest to typowa broń używana w tym czasie przez stepowe ludy południowego Uralu. Inne przedmioty w grobowcu potwierdziły tę teorię. Badacze uważają, że znalezione szczątki i artefakty pokazują, że pochodzący z rejonu Uralu lub Ałtaju wojownik zaciągnął się na służbę u scytyjskiego arytostokraty.
Zdjęcia: Państwowy Doński Uniwersytet Techniczny, wiki.
