Sztuczna inteligencja jako przełomowa pomoc dla podwodnej archeologii.
“OceanOneK” to rewolucyjny robot stworzony przez naukowców z Uniwesytetu Stanford w Kalifornii, zaprojektowany specyficznie do podwodnej eksploracji. Widziany od przodu, robot przypomina kształtem człowieka i jest wyposażony w ręcę i ramiona a nawet “oczy”, które zapewniają wizję w pełnym 3D. Na plecach maszyna ma zestaw komputerów oraz osiem silniczków, które zapewniają płynną operację i precyzyjne działania w miejscu prowadzenia badań. Co ciekawe, dzięki specjalnemu zespołowi czujników haptycznych, operator prowadzący robota na powierzchni odczuwa opór wody, kontury czy strukturę badanych przedmiotów itp. Dzięki zastosowaniu najnowszej technologii sztucznej inteligencji, pracujący z robotem człowiek czuje się jakby sam nurkował i eksplorował odkryty wrak, bez zagrożenia dla swojego życia i komplikacji oraz ograniczeń związanych z nurkowaniem na dużych głębokościach. Zespół badaczy odpowiedzialnych za OneOceanK już współpracuje z zespołem międzynarodowych archeologów – do tej pory robot z powodzeniem badał między innymi wrak zatopionego podczas II wojny światowej transportowego parowca, samolotu Lockheed P-38 Lightning a nawet wrak rzymskiego statku sprzed 1800 lat. OceanOneK może zanurkować do 1000 metrów i zastąpił starszą konstrukcję OceanOne, który nurkował do 200 metrów. Podczas jednego z głębszych nurkowań w Morzu Śródziemnym, robot zostawił na dnie tabliczkę z napisem: “Pierwsze dotknięcie przez robota głębokiego dna morskiego. Ogromny nowy świat, który ludzkość będzie mogła odkrywać.” Plany naukowców sięgają jednak dalej – trwają rozmowy z Europejską Agencją Kosmiczną, która wyraziła zainteresowanie projektem pod kątem wykorzystania go do potencjalnej eksploracji międzyplanetarnej.
Źródło: Stanford University press release, CNN, wiki.