Wrak statku z XVI wieku odkryto podczas prac eksploracyjnych w kamieniołomie na południu Anglii.
W kwietniu 2022 r., podczas pogłębiania w poszukiwaniu kruszyw w kamieniołomie na cyplu Dungeness w hrabstwie Kent, odkryto pozostałości rzadkiego statku z epoki elżbietańskiej. Odkrycie wraku około 300 metrów od wybrzeża zaskoczyło wszystkich. Bardzo niewiele XVI-wiecznych statków zbudowanych w Anglii przetrwało, co czyni to rzadkie odkrycie z fascynującego okresu w historii żeglugi morskiej prawdziwie wyjątkowym. Koniec XVI wieku był okresem wielkiej ekspansji handlu, a Kanał La Manche służył jako główny szlak na europejskim wybrzeżu Atlantyku. Chociaż statek pozostaje niezidentyfikowany, reprezentuje epokę, w której angielskie statki i porty odgrywały ważną rolę w tym ruchliwym ruchu. Odzyskano ponad 100 belek z kadłuba statku, które po analizie dendrochronologicznej pozwoliły wydatować budowę statku na lata 1558-1580 i potwierdzić, że został wykonany z dębu angielskiego. Stawia to statek w okresie przejściowym w budowie statków w Europie Północnej kiedy statki przeszły od tradycyjnej konstrukcji klinkierowej (jak widać na statkach wikingów) do statków zbudowanych na głównej wrędze, gdzie najpierw buduje się wewnętrzne ramy, a później do wręgów dodaje się płaskie deski aby stworzyć gładką zewnętrzną powłokę. Ta technika jest podobna do tej, której użyto na Mary Rose, zbudowanym w latach 1509-1511, oraz na statkach, które badały i przewosiły osadników na atlantyckie wybrzeża Nowego Świata. Chociaż wrak odkryto 300 metrów od morza, w miejscu, które obecnie jest kamieniołomem, eksperci uważają, że miejsce to znajdowało się kiedyś bezpośrednio na wybrzeżu. Statek albo rozbił się na kamienistym cyplu, albo został tam porzucony pod koniec okresu użytkowania. Jego odkrycie stanowi fascynującą okazję do zrozumienia rozwoju portów i żeglugi na tym odcinku wybrzeża Anglii.
Źródło: Wessex Archaeology.