Kraina skarbów – tajemnica Wschodniej Anglii
Dane opublikowano na podstawie zgłoszeń w Bazie Danych Zabytków Ruchomych – Portable Antiquities Scheme (PAS), do której zgłaszane są znaleziska na terenie Anglii. Według tych statystyk ponad 90% znalezisk klasyfikowanych jako “skarby” jest odkrywanych przez detektorystów, niecałe 5% przez zawodowych archeologów i pozostałe przez przypadkowych znalazców. Specjaliści sądzą, że znacznie wyższe ilości skarbów we Wschodniej Anglii są wynikiem specyfiki tych regionów – nie tylko były te tereny świadkami wielu historycznych wydarzeń i intensywnego osadnictwa, ale też są tam znacznie większe uprawy rolnicze co sprawia, że poszukiwacze częściej znajdują drobne przedmioty metalowe. Jest pewne, że łatwiej szuka się wykrywaczem metali na płaskich terenach rolniczych Wschodniej Anglii niż na terenach górzystych innych częsci kraju, czy w miejskich metropoliach, które często sa poza zasięgiem pasjonatów. Archeolodzy i muzealnicy podkreślają, że pokazane statystyki są dowodem na sukces wypracowanego pod koniec lat 80 kompromisu pomiędzy detektorystami a archeologami. Dzięki ustanowieniu wtedy bazy danych PAS, corocznie zgłaszanych jest prawie 100 tysięcy znalezisk, z czego około 1000 zostaje uznane za skarby. Przypomnijmy, że dzięki temu sytemowi wystarczy zgłosić znalezisko do archeologa PAS w swoim rejonie, który następnie dokumentuje/kataloguje je w ogólnokrajowej bazie danych znalezisk ruchomych, podając precyzyjne współrzędne miejsca znalezienia, opis itd. Jeśli przedmiot/przedmioty zostają uznane za skarb (złoto, srebro, powyżej 300 lat itd.), lub jest nim zainteresowane któreś z muzeów, to zostaje uruchomiona odpowiednia procedura i znalazca otrzymuję nagrodę w postaci równowartości rynkowej znaleziska, z której ma prawo się zrzec a którą zwyczajowo dzieli się po połowie z właścicielem terenu, na którym skarb został znaleziony.
(BBC, PAS)