Do odkrycia doszło podczas rutynowych prac archeologicznych na nowej inwestycji w pobliżu koszar wojskowych i autostrady wiedeńskiej B1 w Traun. Monety, 44 złote statery muszlowe, znaleziono podczas rekonesansowego sprawdzania terenu przy pomocy wykrywacza metali. Monety, każda o wadze około 7.5 gramów, leżały razem co według badaczy oznacza, że zostały zakopane w jakimś worku lub innym organicznym pojemniku, który rozpadł się w ciągu 2 tysięcy lat od ukrycia skarbu. Statery muszlowe, nazwane tak od charakterystycznego wybrzuszenia, produkowane były głównie na terenie dzisiejszych Czech przez celtyckie plemię Bojów. Skarby tych monet są rzadkie, choć były znajdowane także na terenie Polski. Odkrywcy z archeologicznej firmy Archeonova podkreślili, że bez wykrywacza metali nie doszłoby do odkrycia – “złoto nie jest łatwe do znalezienia i potrzebny jest do tego specjalistyczny sprzęt”. Wartość monet oszacowano na 50 tysięcy Euro. Według austriackich przepisów zwykle połowę wartości skarbu otrzymuje znalazca a połowę właściciel terenu, który jednak już zastrzegł, że chce przekazać całość skarbu do muzeum.
(kurier.at, archeonova, mir)
